Dzisiaj co prawda czwartek... ale czytam i coś dłubię codziennie, wiec jednodniowe opóźnienie jest chyba dopuszczalne. Trochę mnie tutaj nie było, to znaczy na Waszych blogach bywam systematycznie, i nawet czasami coś tam skrobnę w komentarzu:)
Czytam ciągle i namiętnie:), te z Was, które zaglądają do Kącika widzą zmieniające się książeczki na pasku bocznym. Z robótkami trochę gorzej, ale coś tam dłubię...
Odwiedziłam ostatnio bibliotekę i przytachałam sobie znowu nowe czytadełka.
"Lewą stronę życia" Lisy Genovy już przeczytałam... i mam mieszane uczucia.
Aktualnie czytam "Ukrytą różę" Reyes Monforte. Nie mogę napisać, że to łatwa i prosta lektura. Wojna i rozpad Jugosławii... Serbowie przeciwko Bośniakom... czasy tyrani, gwałtów, wszechobecnej śmierci. W to wpisane losy dwóch sióstr... Piękna, prawdziwa opowieść, ale nie można czytać jednym tchem, dlatego w ramach odskoczni dzisiejszej nocy skończyłam "Amelię" Katarzyny Michalak i zapewne zacznę coś kolejnego:)
Nadszedł czas na robótkę... Zrobiłam firankę na zamówienie ( chociaż bardzo tego nie lubię ). Szerokość 157 cm i 70 cm długości ( do szczytu zęba ). Bardzo się spodobała...
No i czas dla Alexa:) Mały ma 4,5 miesiąca. Urósł i wydoroślał. Jest coraz grzeczniejszy i bardzo kochany:) Jednak coraz trudniej zrobić mu zdjęcie:)
Dziewczyny... mam do Was pytanie, bo sama mam problem o wycenianie swoich prac. Gdy robię coś dla znajomych to wiadomo:) Tym razem mam zrobić chustę i za diabła nie wiem jaką mam podać cenę. Pomóżcie mi proszę:)
I to by było tyle... Dziękuję, za Wasze odwiedziny i komentarze... dużo to dla mnie znaczy, nawet gdy posty nie pojawiają się systematycznie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, jesiennie, słonecznie...
Etykiety
Alex
(21)
Amigurumi
(3)
Apilkacje maszynowe
(1)
Boże Narodzenie
(7)
Buciki dla dzieci.
(2)
Candy
(9)
Chusty
(14)
Creative Blog Tour
(1)
Dni Morza
(1)
Druty
(10)
Hafciarska lista życzeń
(7)
Haft gobelinowy
(22)
Haft krzyżykowy
(89)
Haft matematyczny
(2)
Haftowane drobiazgi
(29)
Kartki okolicznościowe
(38)
Kocyki
(5)
Konkurs
(4)
Krasnale
(3)
Książki
(103)
Książkowe wyzwanie 2015
(28)
Książkowe wyzwanie 2016
(21)
Kulinaria
(27)
Kwiaty na balkonie
(2)
Metryczka
(1)
Metryczki
(5)
Obrazy haftowane
(31)
Obrazy mojej Mamy
(1)
Ośmiorniczki dla wcześniaków
(2)
Podkładki
(11)
Prezenty
(17)
Pudełka
(1)
SAL bożonarodzeniowy
(6)
SAL Księżycowy
(7)
SAL Rosetta
(3)
SAL z imbryczkiem
(4)
Serwetki haftowane
(2)
Serwetki szydełkowe
(47)
Storczyki
(8)
Swetry
(2)
Szczecin
(1)
Szydełko
(6)
Szydełkowe firanki
(2)
Świątecznie
(7)
Trochę rymów
(1)
Wielkanoc
(7)
Wnusia
(1)
Wspólne czytanie i dzierganie
(81)
Wycieczka
(3)
Wyślij prezent na urodziny
(2)
Wzory szydełkowe
(5)
Zabawa wyzwaniowa u Hanulka
(3)
Zabawy blogowe
(8)
Zakładki
(9)
Zakupowo
(12)
Zdjęcia
(3)
Złap licznik
(5)
Zmiany
(1)
czwartek, 29 września 2016
środa, 7 września 2016
Wspólne czytanie i dzierganie ( 74 )
Oj, dawno, dawno mnie tu nie było:) Niestety zaczął się rok szkolny i nawał obowiązków, a niektórymi trzeba było uporać się na długo przed pierwszym dzwonkiem.
Prawdą jest również, że jakoś ostatnio nie mam ani ochoty na robótki, ani na ( o zgrozo!) czytanie:)
Prawdą jest również, że na obu polach działania coś się dzieje.
Jakiś czas temu pokazywałam ośmiorniczki dla wcześniaczków. Pierwsza transza w ilości dziesięciu sztuk już została przekazana, a kolejne się robią...
Dzisiaj postawiłam pierwsze xxx w nowym projekcie. Na razie nie zdradzę co za motyw powstaje, ale jest on znany i wiele z Was go wyszywało:)
Jeśli temat książek to aktualnie czytam "Oblubienice wojny" Helen Bryan. To opowieść o grupie młodych wywodzących się z różnych środowisk dziewcząt, które czas wojenny spędzają w małej angielskiej miejscowości. Każda na swój sposób próbuje pomagać w tych trudnych czasach.
Co będzie dalej... Książkę czyta się dobrze, więc jest nadzieja, że niedługo uda mi się ją skończyć:)
Przeczytałam ostatnio książkę, która wywarła na mnie niesamowite wrażenie i którą chciałabym Wam polecić. "Wyspa" Victorii Hislop opowiada o młodej dziewczynie Alexis i o małej wysepce nieopodal Krety - Spinalondze, na której mieściła się w latach 1903-1957 kolonia trędowatych.
Matka Alexis nigdy nie opowiedziała córce historii swojej rodziny. Gdy dziewczyna wyjeżdża do Grecji prosi matkę o wskazanie miejsca skąd pochodzą jej korzenie. Niestety niewiele się od niej dowiaduje, dostaje jedynie list do przyjaciółki matki i zapewnienie, że od niej wszystkiego się dowie. To czego się dowie zmieni całkowicie jej podejście do życia...
No i nadszedł czas dla wielbicieli Alexa. Młody rośnie, rozrabia... w niedzielę skończy cztery miesiące:) Jest przesłodki i przekochany:)
I to na tyle. Pozdrawiam serdecznie.
Prawdą jest również, że jakoś ostatnio nie mam ani ochoty na robótki, ani na ( o zgrozo!) czytanie:)
Prawdą jest również, że na obu polach działania coś się dzieje.
Jakiś czas temu pokazywałam ośmiorniczki dla wcześniaczków. Pierwsza transza w ilości dziesięciu sztuk już została przekazana, a kolejne się robią...
Dzisiaj postawiłam pierwsze xxx w nowym projekcie. Na razie nie zdradzę co za motyw powstaje, ale jest on znany i wiele z Was go wyszywało:)
Jeśli temat książek to aktualnie czytam "Oblubienice wojny" Helen Bryan. To opowieść o grupie młodych wywodzących się z różnych środowisk dziewcząt, które czas wojenny spędzają w małej angielskiej miejscowości. Każda na swój sposób próbuje pomagać w tych trudnych czasach.
Co będzie dalej... Książkę czyta się dobrze, więc jest nadzieja, że niedługo uda mi się ją skończyć:)
Przeczytałam ostatnio książkę, która wywarła na mnie niesamowite wrażenie i którą chciałabym Wam polecić. "Wyspa" Victorii Hislop opowiada o młodej dziewczynie Alexis i o małej wysepce nieopodal Krety - Spinalondze, na której mieściła się w latach 1903-1957 kolonia trędowatych.
Matka Alexis nigdy nie opowiedziała córce historii swojej rodziny. Gdy dziewczyna wyjeżdża do Grecji prosi matkę o wskazanie miejsca skąd pochodzą jej korzenie. Niestety niewiele się od niej dowiaduje, dostaje jedynie list do przyjaciółki matki i zapewnienie, że od niej wszystkiego się dowie. To czego się dowie zmieni całkowicie jej podejście do życia...
No i nadszedł czas dla wielbicieli Alexa. Młody rośnie, rozrabia... w niedzielę skończy cztery miesiące:) Jest przesłodki i przekochany:)
I to na tyle. Pozdrawiam serdecznie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)