Zgodnie z tytułem dużo czytam, kto ma ochotę podejrzeć co i ile zapraszam do zakładki Książkowisko.
Trochę robótkuję... jednak trudno skupić mi się na jednej pracy na dłużej, dlatego mam zaczętych kilka różnych prac. Tak prawdę powiedziawszy to ostatnio niczym nie mogę się zająć... podejrzewam, że jest to efekt nagromadzenia leków ( o ile to co we mnie tłoczą można nazwać lekami ) w organizmie, bo poprzednim razem było podobnie. Ogólne rozdrażnienie, niepokój... ale muszę wytrwać.
Teraz zdjecia
Pojawiło się trochę krzyżyków na "Zaczytanej"
Zaczęłam "Dziewczynę z perłą"
Na imieniny dostałam pięć małych obrazków z kwiatkami - trzy już wyszyłam...
Tydzień temu miała imieniny moja koleżanka i oto co dostała
Jeżeli chodzi o robótki to już wszystko :) Wiem, niewiele, ale musicie mi wybaczyć...
Zrobiłam trochę zakupów robótkowych ( kanwy, igiełki i kordonki ) oraz książkowych ( tylko dwie )
A dzisiaj od synusia dostałam kolorowankę i kredki... będę miała co robić w bezsenne noce, kiedy już odłożę książeczkę...
Dziękuję, że jeszcze o mnie pamiętacie i mimo mojej nieobecności zaglądacie do Kącika...
Wszystko jest na dobrej drodze... będzie dobrze... musi być dobrze...
Trzymajcie się cieplutko i... do następnego razu.
Witaj z powrotem, miło że się odezwałaś:) Trzymam kciuki i często Cię wspominam, zaklinam rzeczywistość by było dobrze.
OdpowiedzUsuńOczywiście że będzie dobrze, nawet nie dopuszczam innej myśli i cieszę się że Ty też! Najważniejsze że coś robisz, że krzyżyczków przybywa, chociaż robótki nie zajmują myśli, najlepszą odskocznią od codzienności są książki;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Ewuś:) Trzymaj się:)
Te małe obrazki śliczne.
OdpowiedzUsuńKolorowanki to świetna zabawa, polecam.
Życzę zdrowia :)
Bardzo dużo wyszyłaś. Dużo zdrowia 😊
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze innej możliwości nie ma,dobrze,że masz zajęcie krzyżyki i książki.Trzymaj się cieplutko!!:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszyscy trzymamy kciuki. Ewuś wiara czyni cuda, a leki jakie by nie były tylko w tym mają pomóc. Nie ma innej opcji, będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńSporo wyhaftowałaś, zapasiki kanw, kordonków poczyniłaś, więc idzie ku dobremu. Jeszcze, jak zrelaksujesz się przy kolorowankach, to już będzie całkiem dobrze. Trzymaj się Kochana.)
Najważniejsze to pozytywne myślenie, a u Ciebie nie ma innej opcji:). Dobrze, że masz swoje pasje, one z pewnością pomagają w tym trudnym okresie. Pokoloruj ten szary świat(jak to w lutym),a cała reszta ułoży się dobrze. Życzę Ci Ewuś dużo zdrowia i siły,pozdrawiam cieplutko i serdecznie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńna dziewczyne z perłą już od dawna choruję........
OdpowiedzUsuńTo Ty Ewciu trzymaj się mocno i nie poddawaj się. Fajnie, że napisałaś co u Ciebie. Świetne zakupy, a prezent dla koleżanki jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńBedzie, bedzie ;) Mocno sciskam!
OdpowiedzUsuń