Oto jakie cudowności dostałam ( brakuje czekolady, bo Młody już zeżarł :) )
Aneczko, dziękuję za wszystko:)
Po długiej przerwie wracam do robótek i do bloga. Mam nadzieję, że dam radę... chociaż wpisy będą chyba rzadsze niż wcześniej.
Aktualnie, czyli dzisiaj muszę wykończyć dwie serwetki... prezenty dla Katarzyn:)
Jeszcze moja psina... "terapeuta" dzięki, któremu stanęłam na nogach i zaczęłam znowu żyć...
Kochany Aleks:)
I wracając do początku...
Ogłaszam PODAJ DALEJ u siebie. Pierwsze dwie osoby, które w komentarzach wyrażą chęć udziału w zabawie i jej kontynuowanie, czyli obdarowanie kolejnych osób prezentami, otrzymają ode mnie przesyłkę z niespodzianką.
Na przygotowanie i wysłanie prezentu mamy rok. Postaram się, aby stało się to dużo wcześniej:)
Zatem kto chętny do zabawy? Zapraszam.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:)
Cieszę się Ewuniu że przesyłka dotarła;)
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki!
Ewuś, nie strasz że jeszcze rzadziej będziesz się odzywała, przecież już prawie Cię nie ma! Chciałabym częściej zobaczyć i dowiedzieć się co u Ciebie.
Buziaczki Kochana i pomyziaj ode mnie Aleksa za uszkiem:)
Fajnie, że wróciłaś do pisania :) Dostałaś bardzo ładne prezenty i masz uroczego przyjaciela.
OdpowiedzUsuńEwuniu,piękne prezenty dostałaś!!!Cieszę się bardzo,że wreszcie wróciłaś!!Chciałam do Ciebie napisać ale na Twoim blogu nie widzę adresu meila:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękne serwety dziergasz:). Jak to dobrze,że wróciłaś na blogowisko:). Z Alexa wyrósł dorodny młodzieniec:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuń