Witam bardzo serdecznie na kolejnej edycji czytania i robótkowania:)
Dzisiaj nie tylko o czytaniu... pokażę również to czego nie mogłam pokazać ostatnio, a ponieważ już prezent trafił do solenizantki, to i koniec tajemnicy.
15 maja świętują wszystkie Zofie, to właśnie z tej okazji przygotowywałam małe co nieco:)
W zestawie pojawił się monogram z aniołkiem, szydełkowa kwadratowa serwetka ( ok. 45x45 cm ), karteczka z życzeniami oraz herbatka ( niestety nie mam jej na zdjęciach)
W niedzielę powstały jeszcze trzy karteczki na zamówienie. Każda w innym stylu. Po raz pierwszy spróbowałam quillingu i już wiem, że mi się podoba:)
I robótki mam odfajkowane:)
Teraz książki...
Skończyłam serię o Davidzie Hunterze... bardzo szkoda, że nie ma więcej. Przeczytałam "Rany kamieni" tego samego autora i tu już nie byłam tak zachwycona. Było to coś całkowicie różnego od poprzednich książek... niby też trzymało w napięciu, ale to już całkowicie inny styl.
Doczytałam również "Pozytywkę" Agnieszki Lis. Dziewczę ze wsi wychodzi za mąż za warszawiaka. Początkowo nie może odnaleźć się w nowej sytuacji, nowym miejscu, otoczeniu... Pod wpływem teściowej zmienia się i podejmuje studia... Czytało się rewelacyjnie, a jakież było bliskie rzeczywistości.
A co aktualnie?
Jak zwykle dwie... Pierwsza to "Biblioteka umarłych" Glenna Coopera, połączenie sensacji z zagadką historyczną. Czyta się dobrze, lubię takie połączenia historii ze współczesnością. Druga ( na czytniku ) to "Siostry na lato" Mary Alice Monroe. Z okazji swoich 80-tych urodzin Bunia postanawia zaprosić do siebie na lato swoje wnuczki, córki nieżyjącego syna, przyrodnie siostry, które straciły ze sobą kontakt. W czasie pobytu kobiet w Morskiej Bryzie wychodzą na jaw długo skrywane tajemnice rodzinne... Czyta się bardzo dobrze, na pewno sięgnę po pozostałe książki z tej serii.
Za tydzień pokażę moje książeczkowe zakupki:)
Na dzisiaj tyle. I tak Was zamęczyłam. Dziękuję, że jeszcze zaglądacie do Kącika i pozostawiacie swój ślad w formie komentarza.
Pozdrawiam serdecznie
Etykiety
Alex
(21)
Amigurumi
(3)
Apilkacje maszynowe
(1)
Boże Narodzenie
(7)
Buciki dla dzieci.
(2)
Candy
(9)
Chusty
(14)
Creative Blog Tour
(1)
Dni Morza
(1)
Druty
(10)
Hafciarska lista życzeń
(7)
Haft gobelinowy
(22)
Haft krzyżykowy
(89)
Haft matematyczny
(2)
Haftowane drobiazgi
(29)
Kartki okolicznościowe
(38)
Kocyki
(5)
Konkurs
(4)
Krasnale
(3)
Książki
(103)
Książkowe wyzwanie 2015
(28)
Książkowe wyzwanie 2016
(21)
Kulinaria
(27)
Kwiaty na balkonie
(2)
Metryczka
(1)
Metryczki
(5)
Obrazy haftowane
(31)
Obrazy mojej Mamy
(1)
Ośmiorniczki dla wcześniaków
(2)
Podkładki
(11)
Prezenty
(17)
Pudełka
(1)
SAL bożonarodzeniowy
(6)
SAL Księżycowy
(7)
SAL Rosetta
(3)
SAL z imbryczkiem
(4)
Serwetki haftowane
(2)
Serwetki szydełkowe
(47)
Storczyki
(8)
Swetry
(2)
Szczecin
(1)
Szydełko
(6)
Szydełkowe firanki
(2)
Świątecznie
(7)
Trochę rymów
(1)
Wielkanoc
(7)
Wnusia
(1)
Wspólne czytanie i dzierganie
(81)
Wycieczka
(3)
Wyślij prezent na urodziny
(2)
Wzory szydełkowe
(5)
Zabawa wyzwaniowa u Hanulka
(3)
Zabawy blogowe
(8)
Zakładki
(9)
Zakupowo
(12)
Zdjęcia
(3)
Złap licznik
(5)
Zmiany
(1)
środa, 18 maja 2016
Wspólne czytanie i dzierganie ( 63 )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wszystko bardzo piękne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwuniu, nawet nie wiem co bardziej podziwić, wszystko przepiękne! Karteczki quillingowe świetne. Mnie też się spodobało zwijanie, trochę mniej naklejanie tych delikatności;)
OdpowiedzUsuń"Biblioteka umarłych"... chciałam napisać że świetna pozycja, ale pomyliłam się, czytałam "Biblię umarłych" Toma Knoxa. Byłam nią zafascynowana.
Pozdrawiam Ewuś:)
Co jedna to jest piękniejsza i trudno mi wybrać ta naj😊 pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia 😊
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystkie prace są przepiękne!!!Ja jestem pod wrażeniem kartki quillingowej ,bo nie mm o tej technice zielonego pojęcia:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny prezent przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńPrezent śliczny:) A kartki quillingowe - podziwiam, mi jakoś ta technika nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńPrezencik przygotowałaś fajny:))lubię ten alfabet:))skończyłam Szepty zmarłych Becketta:))ależ to wciągające:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Swietne kartki! Kazda inna, kazda z pomyslem ;) Fajnie Ewus, ze sie dzieje i, ze sie chce ;)
OdpowiedzUsuńI prezent dla Zofii piękny i kartki - jest się czym zachwycać.
OdpowiedzUsuńJakie śliczne rzeczy! Haft mnie urzekł. Takie prezenty dostać, to wielka frajda.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:))