Kolejna środa.
I cóż mogę napisać... Robótkowy zastój, ale wszak rok szkolny się zaczął i trzeba podołać papierologii:)
Dotarły do mnie nici, więc będę mogła dokończyć serwetkę, zaczętą na wyjeździe wakacyjnym:)
Czytelniczo, coś tam się dzieje...
Od poprzedniej środy przeczytałam "Sama tego chciałaś Zuzanno" Krystyny Bartłomiejczyk. Takie czytadło o kobietce całkowicie podporządkowanej mężowi, dzieciom i zajęciom domowym. Pewnego dnia spotyka Wiewiórę... i wszystko ulega zmianie. Przeczytać można, ale mnie osobiście nie powaliło.
Aktualnie na czytniku mam "Plantację Somerset" Leili Meacham. Czytałam wcześniej "Róże" tej autorki, a obecna powieść jest właściwie jej pierwszą częścią. Teksas, osadnicy, niewolnicy...
Czyta się świetnie...
A w wersji tradycyjnej mam zamiar zacząć "Więcej czerwieni" Katarzyny Puzyńskiej, czyli kolejną opowieść o policjantach z Lipowa.
Dziękuję za Wasze odwiedziny, pozostawione miłe słowa i zapraszam ponownie do Kącika.
Pozdrawiam serdecznie
Etykiety
Alex
(21)
Amigurumi
(3)
Apilkacje maszynowe
(1)
Boże Narodzenie
(7)
Buciki dla dzieci.
(2)
Candy
(9)
Chusty
(14)
Creative Blog Tour
(1)
Dni Morza
(1)
Druty
(10)
Hafciarska lista życzeń
(7)
Haft gobelinowy
(22)
Haft krzyżykowy
(89)
Haft matematyczny
(2)
Haftowane drobiazgi
(29)
Kartki okolicznościowe
(38)
Kocyki
(5)
Konkurs
(4)
Krasnale
(3)
Książki
(103)
Książkowe wyzwanie 2015
(28)
Książkowe wyzwanie 2016
(21)
Kulinaria
(27)
Kwiaty na balkonie
(2)
Metryczka
(1)
Metryczki
(5)
Obrazy haftowane
(31)
Obrazy mojej Mamy
(1)
Ośmiorniczki dla wcześniaków
(2)
Podkładki
(11)
Prezenty
(17)
Pudełka
(1)
SAL bożonarodzeniowy
(6)
SAL Księżycowy
(7)
SAL Rosetta
(3)
SAL z imbryczkiem
(4)
Serwetki haftowane
(2)
Serwetki szydełkowe
(47)
Storczyki
(8)
Swetry
(2)
Szczecin
(1)
Szydełko
(6)
Szydełkowe firanki
(2)
Świątecznie
(7)
Trochę rymów
(1)
Wielkanoc
(7)
Wnusia
(1)
Wspólne czytanie i dzierganie
(81)
Wycieczka
(3)
Wyślij prezent na urodziny
(2)
Wzory szydełkowe
(5)
Zabawa wyzwaniowa u Hanulka
(3)
Zabawy blogowe
(8)
Zakładki
(9)
Zakupowo
(12)
Zdjęcia
(3)
Złap licznik
(5)
Zmiany
(1)
Ten koniec wakacji wszystko komplikuje. Serwetka bardzo ładna
OdpowiedzUsuńMoje układy scalone już się przegrzewają, głos odzwyczajony od wysiłku wysiada, a to dopiero pierwszy dzień:(
OdpowiedzUsuńWytrwałości Ewuś i oby jak najszybciej do wakacji;)
Piękna serweta powstaje :)
OdpowiedzUsuńJuż wcześniej podziwiałam tę serwetę - czekam na efekt końcowy:) Hafty śliczne, a książki interesujące - same pozytywy:)
OdpowiedzUsuńSerwetka w tle jest boska.
OdpowiedzUsuńSuper czytelniczo, jak i robótkowo. Serwetka znowu piękna powstaje. Masz " zacięcie" do tego wszystkiego, oj masz.)
OdpowiedzUsuńByle do następnych wakacji., pozdrawiam.)
Serwetka ewidentnie rośnie i nabiera mocy.
OdpowiedzUsuńOsadnicy, niewolnicy - już mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńSerwetka się ślicznie zapowiada:) Należę do tej mniejszości, która się cieszy z rozpoczęcia roku szkolnego:):)
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka, na pewno bardzo pracochłonna. Podziwiam parce na szydełku, dla mnie serwetki nadal są nieosiągalne, choć ogólne zasady szydełkowania znam. Pamiętam jak byłam mała, miałam tak ze 4 lata i przerabiałam serwetki mojej mamy w spódnice dla lalek i się dziwiłam mamie czemu się denerwuje... Dzieci to czasem mają pomysły... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSerwetka piękna.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta serwetka , bardzo mi się podoba. A co do czytadła właśnie zbliżam się do końca "Więcej czerwieni" i za chwilę sięgnę po kolejną "Trzydziestą pierwszą" tej samej autorki, już nie mogę się doczekać ;) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuń