poniedziałek, 3 sierpnia 2015

"Dziewczyna czytająca przy oknie"... czyli postępy w hafcie

Tytuł posta brzmi jakbym miała już co najmniej połowę wyszytą :), nie tyle jeszcze nie mam, ale cokolwiek krzyżyków postawiłam.
W poniedziałek ( poprzedni post ) hafcik wyglądał tak




We wtorek nie postawiłam ani jednego krzyżyka.
W środę wieczorem było tyle




W czwartek przybyło co nieco




Piątek i sobota poświęcona na przetwory i gotowanie, więc igiełki nawet do ręki nie wzięłam.
A na niedzielny wieczór jest tyle




Niewielkie "przyrosty", ale x do x i pomalutku rośnie.

We wtorek jadę ( wreszcie ) trochę sobie odpocząć, ale hafciku nie zabieram. Przygotowałam kordonki i szydełko, dlatego po powrocie znowu zamęczę Was serwetkami.

Dziękuję za odwiedziny Kącika, pozostawiane komentarze i miłe słowa dotyczące moich robótek.
Pozdrawiam serdecznie

5 komentarzy:

  1. Postępy widać, chwila moment i będzie koniec:). Życzę Ci miłego odpoczynku:). Pozdrawiam słonecznie:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przybywa, każdy krzyżyk i jest co raz więcej, pozdrawiam, życzę udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać postępy. Miłego i udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie niby nic przybywania krzyżyków, ale postępy widać, będzie świetny obrazek.
    Wypoczynek Ci się należy po całorocznej harówce i zawirowaniach życiowych, więc korzystaj. Szydełko, kordonki, już widzę kolejne świetności, jakie stworzysz.
    Pozdrawiam wakacyjnie.)

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę przyjemnego wypoczynku:) ach - urlop, mogę tylko pomarzyć :( A krzyżyków już całkiem sporo przybyło.

    OdpowiedzUsuń