W poprzednim poście zapowiadałam pracę nad imbryczkiem... i na tym się skończyło.
Od chwili kiedy zaniosłam koleżance zamówione przez nią podkładeczki przeżywam piekło robienia kolejnych kompletów. Fakt szybko powstają, jednak zbyt dużo podobnych rzeczy może się znudzić.
Aktualnie mam w domu dwa zrobione komplety ( były jeszcze trzy, ale poszły w świat bez fotografii ), jeden z cieniowanych niebieskich nici Maxi, drugi z cieniowanej zielonej Stokrotki ( dokładnie takie jak w poprzednim poście - takie było zamówienie ).
Aktualnie na szydełku kolejny komplecik. Tym razem z czerwonej Stokrotki.
A teraz wszystkie trzy wzory razem
Ponieważ dzisiaj sobota, to i nie ominęło mnie pieczenie ciasta. Tym razem padło na sernik... bez sera.
Piekłam go po raz pierwszy i muszę przyznać, że jestem zadowolona z wyniku końcowego ( chociaż mogłam dać odrobinę mniej cukru ).
Zapraszam więc na ciacho :)
I na dzisiaj to już wszystko. W poniedziałek pokażę Wam drugi tajny projekt.
Witam w Kąciku nowe obserwatorki. Rozgośćcie się moje drogie.
Tradycyjnie dziękuję za odwiedziny i pozostawione miłe słowa.
Pozdrawiam
Plany sobie, a życie sobie:). Podkładeczki cudne:). Do tego sernika się zabieram, ale nie mam jakoś przekonania, ale chyba dzięki Tobie się skuszę, wygląda apetycznie:). Pozdrawiam o poranku:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńSzalejesz hihi:) Rozumiem, bo mnie też wzięło na podkładki, chociaż bez konkretnego zamówienia, ale co tam, jak nie będzie chętnych to zawsze znajdzie się dla nich jakiś cel.
OdpowiedzUsuńPiękne wzorki, szczególnie czerwone mnie zachwyciły!
Co do sernika, to moja córcia też kiedyś piekła bez sera i wiem że smakuje rewelacyjnie!
Miłej niedzieli:)
Nie dziwię się, że mają takie wzięcie, są cudowne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Kolory wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne serwetki- podkładki!!! Bardzo ładne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńSernik bardzo apetyczny, skorzystam z okazji i się poczęstuję!!!
Serdecznie pozdrawiam:))
Cudowne te podkładeczki, niebieskie suuuuper!
OdpowiedzUsuń