czwartek, 16 czerwca 2016

Wspólne dzierganie i czytanie ( 67 )

Witam w czwartkową środę. Niestety wczorajsza pogoda mnie pokonała. Przeleżałam większą część popołudnia z potwornym bólem głowy, a później, jak nieco odpuściło, siadłam oczywiście do papierów:(



Dzisiaj tylko o książkach, bo robótkowo co prawda coś tam dłubię, ale pokażę następnym razem.

Skończyłam "Kiedy wolność mówi szeptem" Martyny Senator. Czytało się całkiem dobrze, ale nie powaliło mnie. Ot, taka przyjemna lekturka.

Poczytuję teraz szóstą część opowieści o Lipowie i tutaj już całkiem "inna bajka". Pomimo tego, że to już kolejna książka ( a jak wiadomo często z ilością nie idzie jakość ) jednak czyta się z zapartym tchem. Rewelacja! ( tylko czasu brak!!!)

Cztery lata temu będąc w jednej z większych księgarni sieciowych wypatrzyłam książkę Lucindy Riley "Dom orchidei", zakupiłam i... zakochałam się w stylu autorki. Potem kolejno kupowałam następne ukazujące się u nas jej tytuły "Dziewczynę na klifie" i "Pałac tajemnic". Wszystkie rewelacyjne, doskonale napisane i z rewelacyjną fabułą. Każda nawiązuje do wydarzeń z przeszłości i czasów współczesnych... czyli do tego co bardzo lubię. No i doczekałam się kolejnej książki autorki. Jeszcze przed premierą zakupiłam jej najnowsze ( w języku polskim ) dziecko "Różę Północy". Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym od razu nie zaczęła czytać... I cóż mogę innego napisać niż... rewelacja:)



I tu kolejny problem jednocześnie dwie rewelacyjne książki, zbliżające się zakończenie roku szkolnego i brak czasu. Aż chwilami płakać się chce:)

Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze.
Pozdrawiam serdecznie

9 komentarzy:

  1. zaraz wakacje. Poczekaj moment.

    OdpowiedzUsuń
  2. O a ja nic z tych tytułów nie czytałam.ciekawie czy w bibliotece mogą mieć.
    Za tydzień koniec roku szkolnego, jeszcze tylko tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, niech się już odbędzie to zakończenie roku szkolnego. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Tobie też chcę poznać tą autorkę i na listę literatury urlopowej ja wpisuję. I życzę szybkiego zwycięstwa w "walce" z papierami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektórzy autorzy są tak dobrzy, że chciałoby się czytać bez końca. Życzę szybkiego końca papierologii i spokoju do czytania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z papirologią wygrasz, bo jakże by mogło być inaczej. Książki tak reklamujesz, że nic tylko odłożyć na bok wszystko inne i zasiąść do czytania, bo ten czas biegnie nieubłaganie, nie nadążamy za nim wszyscy. Wakacje niedługo, to sobie odpoczniesz i będzie czytanie i robótkowanie na zmianę.
    Buziaczki Ewuniu.)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapisałam tytuły i autorkę bo chce mi się takich fajnych książek a coś ostatnio na same gnioty trafiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też kupiłam tę książkę. Przeczytałam wszystkie książki tej autorki. Uwielbiam ją. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Koniec roku już w piątek, wytrzymasz. I pomyśl jak potem dużo czasu na czytanie tych rewelacyjnych książek będziesz miała.

    OdpowiedzUsuń