środa, 25 czerwca 2014

Wspólne dzierganie i czytanie ( 12 )

Środa z książką i robótką... takie mam dzisiaj marzenia. Niestety aktualnie nie do spełnienia. Zasypały mnie tony papierów, spod których jakoś ciężko wyleźć. Nie mogę oprzeć się jednak pokusie napisania kilku słów.

Aktualnie mam na czytniku cykl "Zatoka Cedrów" Debbie Macomber. Przeczytałam już pierwsze dwie części "Dom nad zatoką" i "Willę wśród róż". Teraz ( w nielicznych wolnych chwilach ) nadszedł czas części trzeciej "Rezydencję nad urwiskiem". Seria opowiada o życiu mieszkańców miasteczka Cedar Crove. Losy bohaterów splatają się w kolejnych książkach cyklu. Lekka lektura o życiu, problemach, miłości... akurat coś na wieczory po ciężkim dniu.




W wersji papierowej pochłaniam K.Grocholi "Osobowość ćmy".
"Ośmioro przyjaciół. Niby znają się jak łyse konie. Niby... Bo cierpią, błądzą, potykają się i upadają, zanim po omacku dojdą do najoczywistszej prawdy: w życiu liczy się tylko miłość i tylko ona pozwala dokonywać właściwych wyborów" - Katarzyna Grochola o swojej książce. Chyba nic więcej nie trzeba pisać...

Robótkowo... w lesie :) Nadal na szydełku zawirowana ( zakręcona ) serwetka. Staram się przerobić choć kilka słupków i łańcuszków dziennie ( jednak nie zawsze mi to wychodzi ).



W Kąciku zagościła nowa obserwatorka Teresa. Witam Cię serdecznie na moich włościach. Mam nadzieję, że znajdziesz tu choć jedną rzecz, na której zatrzymasz dłużej oko.

I cóż... to chyba wszystko na dziś. Obowiązki i praca już mnie wołają.... a niechby już zamilkły :)
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. Do następnego, mam nadzieję już urlopowego wpisu.

11 komentarzy:

  1. Nie taka praca straszna! Niektórzy nie mają!
    No i pomysl jaka będzie przyjemność jak się ogarniesz z papierami i na szydełko będzie czas :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację... ale teraz serce boli, że nie można robić tego co się lubi.

      Usuń
  2. "Piękne są tylko chwile...", a Ty je pracowicie zagospodarowujesz:)), a za moment będziesz ich miała dużo więcej:). Pozdrawiam. Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze troszkę wysiłku Ewuniu, a potem już błogie lenistwo z książką, szydełkiem :) Dla relaksu zapraszam na Candy do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Grocholę czytałam fajna. ciekawa jestem efektu serwetki

    OdpowiedzUsuń
  5. Osobowość ćmy -czytałam,ale jakoś nie zapadła mi w pamięci ;)
    Serię "Zatoka Cedrów" nie znam..może natrafię u nas w bibliotece.
    Dla mnie nie ma dnia co by nie przeczytać chodź parę kartek książki .Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki, żebyś szybko się oporządziła z papierami i mogła spokojnie czytać i dziergać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Osobowość ćmy czytałam i jak każda w zasadzie Grochola, bardzo mi się podobała. Nieustannie podziwiam dziergające kordonkiem!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj! Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie już po papierkowym bólu. Kiedyś mieliśmy jeszcze po zakończeniu roku szkolnego radę podsumowującą, od 2-3 lat dyrekcja robi ją w czwartek, czyli koniec roku jest prawdziwym końcem.
    Nie znam pierwszej autorki, ale zaciekawiłaś mnie tymi pozycjami i na pewno po nie sięgnę.
    Miłego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jest nieco inaczej. Od poniedziałku ( 30.06. ) przez tydzień rozliczamy się z dokumentacji ( kiedy komu pasuje ), a radę podsumowującą mamy pod koniec sierpnia.
      Jeszcze muszę "dopieścić" teczkę na dyplomowanie, coby w poniedziałek zawieźć do kuratorium. Potem czekanie na termin egzaminu i właściwie będzie po wakacjach :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Witaj:))Dziergasz ,haftujesz i czytasz,więc jak mogło by mnie tu nie być?:)))
    "Osobowość ćmy "czytałam już jakiś czas temu,ale jakoś nie zapadła mi w pamięć:)to chyba o kobiecie nad którą znęcał się mąż?Ja jestem w powieściach Iny Lorentz.Świetnie pisze,tylko są to tomiszcza ok 600stron:)))pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń