sobota, 30 sierpnia 2014

Sobota...

Dzisiejszy dzionek minął w miarę spokojnie. Jak co sobota: pranie, sprzątanie... i wszelkie inne przyjemności domowe.
W poprzednim poście zapowiedziałam sięgniecie po zaległości ( przez niektóre z Was nazywane ufokami ). Na pierwszy rzut wybrałam dzisiaj dwa obrazki na kanwie drukowanej, rozpoczęte dawno temu, kiedy wyszywałam tylko takie.
Pierwszy z nich...



I drugi...






Zaczęłam od drugiego... jakoś bardziej mi przypadł do roboty ( może dlatego, że jest mniejszy i ma więcej wzoru niż tła :) ). I po kilku podejściach ( w wolnych chwilach ) jest tyle...







Niewiele, ale jest nadzieja, że zostanie skończony :)
Ponadto pracuję nad kolejnymi tajniakami ( szczegóły wkrótce ).

Jako, że dziś sobota, nie obyło się bez pieczenia ciacha :) Aby zadowolić moich panów ( tatę i syna ) z piekarnika wyszły...

... murzynek






... i sernik "Izaura"






Oba przepisy zamieszczam w Przepiśniku. A póki jeszcze ciacho jest, częstujcie się moi mili :)

Kończąc dziękuję za odwiedziny i pozostawiane słowa...
Pozdrawiam życząc spokojnego wieczoru i niedzielnego odpoczynku.

10 komentarzy:

  1. Jestem pierwsza, więc jest szansa ze się załapałam na ciacho hihi:) Dziękuję - pychotka:)
    Też mam kilka nadrukowanych kanw, ale jakoś mnie nie pociągają... może kiedyś:) Fajnie że wybrałaś drugi, też mi się podoba.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym wybrała drugą kanwę.Ładniejszy obrazek. Jeszcze czuć na nim lato!

    Nigdy nie haftowałam na drukowanych kanwach- od razu "skoczyłam" na głębszą wodę - xxx liczone :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami warto odkurzyć stare haftowanki, jak skończysz będą, jak nowe:). Ciastem, aż u mnie zapachniało:)). Pozdrawiam słonecznie:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oba obrazki są bardzo ładne. Pomału ukończysz.
    Sernik wygląda apetycznie, lubię wszystkie serniki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne hafciki wybrałaś, miło, że doczekają się skończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne obrazki. Ewito ile to czasu potrzeba, żeby taki haft wykonac? Jestem pełna podziwu. Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, zależy ile mam wolnego czasu... i jakie chęci :) matkę Boską karmiącą wyszywałam 2 miesiące z przerwami na inne rzeczy, żeby nie było monotonnie :)
      Teraz już rok szkolny - praca, to i czasu dużo mniej na przyjemności.
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ponoć takie obrazki haftuje się szybciej niż na czystej kanwie, więc wystarczy się jedynie przyłozyć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem szybciej... ale nieraz są źle nadrukowane i trzeba się nakombinować, aby było dobrze. A przyłożyć się... nie zawsze jest czas i ochota:)

      Usuń