Ale teraz to co już skończone.
Najpierw chusta dla kuzynki ( już u właścicielki, bardzo zadowolonej), którą solidnie przetestował Alex:)
Teraz obrus ( również już u nowej właścicielki... i też się podobał )
Z różnych resztek powstały trzy zakładki do książek:)
Aktualnie ( w oczekiwaniu na dostawę kokonków na chusty ) zaczęłam firaneczkę. Na razie tylko ścieg siatkowy, bo ozdobne ma być tylko wykończenie dołu...
Zaczęłam również pierwszy element do kolejnego obrusa ( już taki robiłam i pokazywałam fragmenty ). Ten ma być jeszcze większy od poprzedniego, no zobaczymy jak to wyjdzie...
Jadzia zaproponowała mi wymiankę książkową. Przesyłki powędrowały w dwie strony:) Ta, którą otrzymałam zawierała
oraz kubeczek do herbaty i filiżankę do kawy
Jadziu jeszcze raz serdecznie dziękuję, no i tak jak się umówiłyśmy współpracujemy nadal:)
A na moim balkonie zakwitły słoneczniki, na razie tylko dwa, ale mam nadzieję na więcej.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do Kącika. Dziękuję za każde pozostawione słowo.
Ładnie Aleksowi w chuście:)))hah
OdpowiedzUsuńfajna wymianka książkowa:)))
ale przystojniak ,jest śliczna
OdpowiedzUsuńOj dzieje się u Ciebie;) Piękne szydełkowce! Mnie latem szydełko odpycha;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuniu:)
Ewuniu moc się napracowałaś szydełkiem i cudne prace stworzyłaś:)Jeszcze raz bardzo dziękuję za wymiankę:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlex dobrze wiedział w co się otulić, piękne prace, masz złote ręce. Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńPracowita mróweczka!
OdpowiedzUsuń