niedziela, 13 kwietnia 2014

I znowu jutro do pracy...

Zgodnie z tytułem jutro poniedziałek i czas do pracy. Wolne dni jakoś mijają coraz szybciej. Przepraszam wszystkich zaglądających do Kącika - dzisiaj nie będzie zdjęć prac... mam kontuzjowaną prawą dłoń i niestety przez kilka dni robótki muszą pozostać w koszyku. Zapisałam się dzisiaj na SAL, nie wiem co prawda, czy uda mi się podołać wyzwaniu, ale chyba warto spróbować. Dzisiaj skończę wreszcie "Tajemnicę Filomeny" - nawet na czytanie brakuje mi czasu. W kolejce czekają już kolejne książeczki, a ponadto oczekuję na przesyłkę z kolejnymi tytułami. Święta coraz bliżej...
Pozdrawiam wszystkich.

4 komentarze:

  1. Oj, ale się smutno u Ciebie Ewuniu zrobiło! I ten deszczyk w tle i ta kontuzjowana łapka...A tu wiosna przecież :) Życzę zdrówka i wysyłam wiadro optymizmu, pomieszanego z uśmiechami! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki serdeczne Aniu. Wczoraj jednak nie wytrzymałam i pomimo bólu i niewygody po robótkę sięgnęłam. Co nałóg to nałóg :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewuniu cieszę się ogromnie, że się zapisałaś na SAL :) Zabawę zaczynamy w maju ale nie ma żadnych przeciwwskazań żeby zacząć później np w czerwcu lub lipcu. Każdy zaczyna i robi w swoim tempie bez żadnych terminów :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło mi,dołączyć do Waszego grona, jak się zapewne zorientowałaś od niedawna "żyję" w świecie bloga. Spróbuję zacząć jak najwcześniej, ale nie wiem na ile mi czas pozwoli
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń