Kolejna środa, czyli czytamy i dłubiemy. Na szydełku nadal bieżnik, został mi jeszcze kawałeczek, a książeczka... oczywiście prezent od Moniki Oleksy i jej "Ciemna strona miłości". Dopiero wczoraj mogłam zacząć jej czytanie i jestem oczarowana. Historia Małgosi i jej rodziny porwała mnie. Fabuła, to samo życie... Styl, język... Doczytałam do połowy i niecierpliwie czekam na ciąg dalszy ( czyli wolną chwilkę, aby spokojnie zasiąść z książką i herbatką ).
Od jutra zaczynają się SAL-e, na które się zapisałam. Nie wiem, jak się wyrobię, ale jakoś to będzie :)
Pozdrawiam serdecznie. Odpoczywajcie ( ale niekoniecznie od robótek i książeczek ) wszak zaczyna się kolejny długi czas wolny.
Zapraszam ponownie w progi Kącika.
Etykiety
Alex
(21)
Amigurumi
(3)
Apilkacje maszynowe
(1)
Boże Narodzenie
(7)
Buciki dla dzieci.
(2)
Candy
(9)
Chusty
(14)
Creative Blog Tour
(1)
Dni Morza
(1)
Druty
(10)
Hafciarska lista życzeń
(7)
Haft gobelinowy
(22)
Haft krzyżykowy
(89)
Haft matematyczny
(2)
Haftowane drobiazgi
(29)
Kartki okolicznościowe
(38)
Kocyki
(5)
Konkurs
(4)
Krasnale
(3)
Książki
(103)
Książkowe wyzwanie 2015
(28)
Książkowe wyzwanie 2016
(21)
Kulinaria
(27)
Kwiaty na balkonie
(2)
Metryczka
(1)
Metryczki
(5)
Obrazy haftowane
(31)
Obrazy mojej Mamy
(1)
Ośmiorniczki dla wcześniaków
(2)
Podkładki
(11)
Prezenty
(17)
Pudełka
(1)
SAL bożonarodzeniowy
(6)
SAL Księżycowy
(7)
SAL Rosetta
(3)
SAL z imbryczkiem
(4)
Serwetki haftowane
(2)
Serwetki szydełkowe
(47)
Storczyki
(8)
Swetry
(2)
Szczecin
(1)
Szydełko
(6)
Szydełkowe firanki
(2)
Świątecznie
(7)
Trochę rymów
(1)
Wielkanoc
(7)
Wnusia
(1)
Wspólne czytanie i dzierganie
(81)
Wycieczka
(3)
Wyślij prezent na urodziny
(2)
Wzory szydełkowe
(5)
Zabawa wyzwaniowa u Hanulka
(3)
Zabawy blogowe
(8)
Zakładki
(9)
Zakupowo
(12)
Zdjęcia
(3)
Złap licznik
(5)
Zmiany
(1)
Od robótek nie da się odpocząć:), to tylko w przerwach można prowadzić codzienne życie:). Pozdrawiam pracowicie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńMasz rację Małgosiu, jednak u mnie ostatnio codzienność zwycięża z robótkami... Ale cóż trzeba jakoś to godzić
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie slyszalam o tej ksiazce, ale chyba warto przeczytac...
OdpowiedzUsuńWarto, naprawdę.
UsuńPozdrawiam
Śliczny ten bieżnik będzie ;) Książki nie znam, ale skoro Cię tak ciągnie, to musi być dobra ;)
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać...
UsuńPozdrawiam
Książki nie znam, ale wiem, że to fajne uczucie, gdy lektura tak wciąga :) Bieżnik będzie piękny. Udanego weekendu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i wzajemnie... wypoczynku udanego
UsuńLubię takie "życiowe" książki, mogę nawet stwierdzić, że to mój ulubiony gatunek:) chociaż tej nie czytałam, bieżnik zapowiada się wspaniale, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitam w moim Kąciku, zauważyłam, że zagościłaś na dłużej jako obserwatorka. Bardzo mi miło z tego powodu. Książka już przeczytana ( skończyłam o 3 nad ranem ) jak będziesz miała okazję - przeczytaj koniecznie.
UsuńPozdrawiam
Książki nie czytałam, ale może sięgnę po nią jak skończę sage kryminałów Lackberg, tak żeby klimat zmienić.
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie pisze kilka polskich autorek, które warto poczytywać. Ich książki są bliskie naszym problemom.
UsuńPozdrawiam i zapraszam ponownie
Świetne te Twoje robótki zakręcona serwetka - urocza. Czekam na bieżnik. Chwal się jak najprędzej. Ani książki, ani autorki nie znam, niestety :(
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa uznania. Niestety bieżniczek na razie musiałam odłożyć :(, więc pochwalę się za jakiś czas.
UsuńPozdrawiam
Zakręcona serweta wyszła świetna. Bieżnik zresztą też , bardzo przyjemny wzór. Książki nie znam ale zapisałam. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że zaglądasz do mnie. Fakt zakręcona ma coś w sobie. Książkę bardzo polecam.
UsuńPozdrawiam już majowo
ciekawa jestem tego bieżnika jak i książki, sięgnę po nią jak tylko nadazry się okazja :)
OdpowiedzUsuńBieżniczek będzie za jakiś czas... A książka prawie sama się czyta :)
UsuńPozdrawiam
Zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki,a mam ja na półce w serii tych wypożyczonych-czekających na przeczytanie ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno Ci się spodoba.
UsuńPozdrawiam