Robótkowo niewiele się posunęło... siedzę w papierach i na przyjemności brak mi sił i czasu.
Czytelniczo zaczęłam dalsze losy bohaterów "Drzwi do ptaszarni" - "Brylant Pindara" Katie Hickman.
I to tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do Kącika.
Już niedużo do końca, będzie ładny hafcik.
OdpowiedzUsuńEwito pozdrawiam serdecznie, haft zapowiada się przeslicznie, i bardzo mi smutno po tym, co napisałas u mnie w komentarzu. Wiesz ja długo zmagałam się z bezpłodnoscią, a moje 2 coreczki urodziłam w okolicach 40-stki (najmłodszą po 40-stec). Los czasami płata psikusy, ale wszystko co nas spotyka ma jakis sens, tylko od razu nie potrafimy go dostrzec. Trzymaj się pozdrawwiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńPrędzej czy później będziesz miała czas... Trzymam kciuki żeby bylo wcześniej niż później!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo proszę, podaj mi adres e-mail, chciałbym zamienić z Tobą kilka zdań w prywatnej spawie.
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego nie doszła do Ciebie wczorajsza moja wiadomość. Oczywiście, że podam ewajot998@gmail.com
UsuńWyszywałam ten hafcik, to była metryczka ślubna!
OdpowiedzUsuńWciąż mi się podoba!
To takie frustrujące, gdy przez prozaiczne obowiązki brakuje czasu na nasze małe przyjemności... Wygrzebuj się jak najszybciej z tych papierzysk ;)
OdpowiedzUsuńOby papierzyska szybko poszły w zapomnienie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHafcik już na finiszu. Trzymaj się, przecież nie damy się pokonać głupim papierzyskom!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Haft zapowiada się pięknie :) Trzymam mocno kciuki za czas na jego dokończenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Znam ten hafcik:) Cudnie się z nim pracuje, a Tobie już niewiele zostało!:)
OdpowiedzUsuńNieustająco podziwiam zdolności do tak precyzyjnych robótek. Cudny haft. Autorki książki nie znam, ale natychmiast poleciałam sprawdzić na LCz, kto zacz? Chyba nie moja bajka, oczywiście nie świadczy to o niczym. Może akurat powieści świetne?
OdpowiedzUsuń