Taki był temat przewodni pierwszego miesiąca...
A oto moja interpretacja...
Kartka formatu A5 zamykana ( wiązana )
Wzór myszek z czeluści internetu
Adaptacja całości według własnego pomysłu
Karteczka już została zaanektowana przez mojego syna, który 14 lutego idzie na wesele do swoich znajomych, i będzie kartką ślubną...
Dziękuję za Wasze komentarze... dodają mi one skrzydeł :)
Pozdrawiam serdecznie
Śliczna kartka :) Cudne te myszki w środku :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł na kartkę!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł , rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńale słodka kartka:)))myszy cudne:))
OdpowiedzUsuńEwuś, to pierwszy post, jaki ukazał się w tym Hanulkowym wyzwaniu. Interpretacja tematu, składana karteczka, super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco.
Słodkie te myszki, świetny pomysł na kartkę :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie te mychy!!! Karteczka urocza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Słodkie te myszki. Kiedyś bardzo lubiłam je haftować. Podoba mi się jak je umieściłaś w kartce. Taka kartka z niespodzianką. Pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na karteczkę i bardzo podoba mi się Twoja interpretacja wyzwania. Brawo!
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka :)
OdpowiedzUsuńMyszy są świetne i karteczka bardzo ładna :))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł z przestrzennymi ogonkami myszek :) Kartka będzie się wyróżniać wśród innych na ślubie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńTe myszki są przesłodkie :).
OdpowiedzUsuńFajna forma kartki :).
Myszki - urocze!
OdpowiedzUsuń