Do niedawna:
Siadałam sobie wygodnie w fotelu
Do rąk brałam robótkę - jedną z wielu,
Na kolanach miałam książkę, którą czytałam
A wszystko pyszną herbatą popijałam
A teraz:
Papier tu, papier tam...
Sama nie wiem, co gdzie mam
Tu program, tam projekt i plan
I jak spokojnie spać mam?
A to perspektywa kolejnych dziesięciu miesięcy! :(
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Ładny wierszyk:), ciężkie są powroty do rzeczywistości:((. Pozdrawiam. Małgosia.
OdpowiedzUsuńŚwietna rymowanka, niestety w życiu raz z górki, a raz pod górkę...
OdpowiedzUsuńBardzo proszę podaj mi adres e-mail ponieważ chciałabym się z Tobą skontaktować. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńŚwietny wierszyk, odzwierciedlający w pełni naszą rzeczywistość:(
OdpowiedzUsuń